Justyna Olszewska: “Części pierwsze”Justyna Olszewska: “Elementary Particles”

 

/ Justyna Olszewska: „Części pierwsze”

26.05 – 18.06.2017

otwarcie wystawy: 26.05 (piątek), godz. 18.00 / wstęp wolny

 

Justyna Olszewska w swoich pracach myśli poprzez skórę. Postawa tego rodzaju jest bliska poglądom filozofa Viléma Flussera (…). Jego zdaniem powinny nas interesować powierzchnie, a nie rzekomo ukryte pod nimi tajemnice, gdyż tajemnica nie jest gdzieś głęboko schowana, lecz leży właśnie na powierzchni skóry. Skóra jawi się jako „przestrzenno-czasowe kontinuum”, które pulsuje równolegle z czasem, rozciąga się i zbiega w trzecim wymiarze, nie tracąc przy tym swojego charakteru powierzchni, a ponadto działa niczym „moja pamięć”, zapisując skaleczenia w formie blizn i szram. (…)

Olszewska porusza się najbliżej postrzegania skóry jako niezwykle wrażliwej granicy między ja a światem, na której tak wiele każdego dnia może się w naszym życiu wydarzyć. U dorosłego człowieka to w końcu przeciętnie aż 1,5-2 metry kwadratowe powierzchni, nieustająco wystawionej na dotyk. Możemy mówić o semiotyce skóry, gdyż jest to miejsce, w którym dochodzi do wyjątkowo skomplikowanej wymiany i transferów pomiędzy wnętrzem a zewnętrzem. Takie transfery czujnie śledzi i aranżuje w swoich dokamerowych performensach i obiektach także Olszewska, dla której w ramach projektu pokazywanego w Galerii Sztuki Wozownia w Toruniu ekwiwalentem skóry stają się powierzchnie z rzepowej taśmy.

Dla Olszewskiej rzep staje się metaforą skóry jako granicy między ja a światem, na której codziennie dochodzi do szalenie skomplikowanych procesów. Mogą to być spektakularne rozkoszne czy bolesne zetknięcia z kimś innym. Mogą to być także efemeryczne i subtelne relacje z kurzem, własnymi wypadającymi włosami czy sierścią kota snującą się miękko po mieszkaniu i w efekcie otulającą nas niczym kożuch. Nasza skóra wiedzie bowiem własne, intrygujące życie, a my – szczelnie nią pokryci – często dostrzegamy jedynie jego niewielką – by nie powiedzieć – ułamkową – część. W realizacjach Olszewskiej skóra, postrzegana niczym pod lupą, staje się „czepliwa”, pozwalając nam z jednej strony łączyć się z drugim człowiekiem lub naszym otoczeniem; z drugiej zaś strony nieledwie boleśnie się od nich oddzielać. Momenty łączenia się rzepów są w tym wypadku intensywnym zwróceniem uwagi na owe sytuacje, gdy skóra styka się z czymś, wchodzi w bliski kontakt, a następnie – zapamiętawszy dotykiem to zetknięcie – odrywa się i odbudowuje granicę hermetycznie opasującą nasze ciała. Dlatego w dolnej sali Galerii Sztuki Wozownia niebagatelną rolę pełni przejmujący dźwięk rozrywanych rzepowych taśm, który wybrzmiewa zarówno jak sygnał rozdzielenia po doznanej bliskości, jak i jako hymn doznawanej ulgi czy uwalniania się, zwiastujący ponowne odzyskanie autonomii, gdy znowu bezpiecznie znajdujemy się we własnej skórze.

(…) Prace Olszewskiej, rozgrywające się w otoczeniu sterylnej bieli, która tym silniej kieruje uwagę na sedno sprawy: skórę jako przestrzenno-czasowe kontinuum, dzięki któremu kontaktujemy się ze światem i ze sobą nawzajem. Skóra zyskuje autonomię i ostentacyjnie zwraca na siebie uwagę. Parafrazując Kartezjusza, Olszewska zdaje się mówić: „Mam skórę, więc jestem. (Do)tkliwie jestem.”

Motyw skóry – mimo iż z natury powierzchniowy – uruchamia złożone i wielowarstwowe pokłady znaczeń, związane z balansowaniem na granicy wnętrza i zewnętrza, sygnalizowaniem naszej cielesnej kruchości oraz próbami definiowania tożsamości w czasach ponowoczesnych. Uzmysławia nam również naszą śmiertelność, podatność na zranienia i choroby oraz stawia pytania o nasze relacje z innymi i środowiskiem, w którym żyjemy.

(Marta Smolińska)

 

Justyna Olszewska (ur. 1990) – dyplom magisterski uzyskała na Wydziale Rzeźby i Działań Przestrzennych Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu. Jest asystentką w II Interdyscyplinarnej Pracowni Rysunku na Wydziale Edukacji Artystycznej UAP. Obszary jej działalności obejmują videoart, performance, instalacje oraz rzeźbę.  W swoich pracach często eksperymentuje  ze swoim ciałem, które traktuje jako materiał twórczy. Laureatka m.in. Stypendium Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego (2013), Stypendium Artystycznego Miasta Poznania (2015).

 

 

Justyna Olszewska: Elementary Particles

26.05 – 18.06.2017

opening: 26.05 (Friday), 6 P.M. / free admission

 

Olszewska’s work revolves around the skin perceived as a particularly tender boundary between oneself and the world. In our lives so much may happen every single day on its surface – on average from 1.5 to 2 square metres of skin covering the body of an adult, constantly exposed to touch. Barbara Stafford has proposed to extend the dermatological project of Flusser in order to include aesthetics by promoting the notion of aesthetic dermatology. Atsushi Tanigawa, by contrast, postulated a debate on the semiotics of skin, given its role as the place of extremely complex exchanges and transfers between the inner and the outer. In her recorded performances and objects, Olszewska carefully tracks down and arranges these transfers: the project exhibited at present in the Wozownia Art Gallery presents velcro straps used as an equivalent of skin.

 

wróć