Monika Mausolf – Dendra

wernisaż 6 listopada 2015 (piątek), godz. 18
wystawa czynna do 29 listopada 2015

Tytuł wystawy prac Moniki Mausolf, prezentowanych w Galerii Sztuki Wozownia w Toruniu – „Dendra” – nawiązuje do ich dominującej tematyki, a także głównych inspiracji artystki. Monika Mausolf czerpie bowiem z takich – wciąż aktualnych – tekstów kultury, jak dawne bajki i baśnie, niegdysiejsze opowieści i klechdy, tajemnicze podania i legendy. Artystka odszukuje i na nowo dekoduje najważniejsze zawarte w nich archetypy oraz toposy, redefiniując je i po wielokroć przekształcając, przez co dokonuje ich twórczej de-konstrukcji. Ponadto w jej pracach odnajdziemy fascynację mrocznymi, ciemnymi krajobrazami lesistej Hesji, gdzie obecnie mieszka, a która kiedyś tak żywo pobudzała wyobraźnię braci Grimm.
Inne istotne tematy eksplorowane przez artystkę to: współczesna (post)ludzka kondycja, transhumanizm, reifikacja i fragmentaryzacja ciała w merkantylnej rzeczywistości, nowa zmysłowość, nieusuwalne, jak się wydaje, aporie bioetyki oraz – a może przede wszystkim – rozmaicie interpretowana sztuka feministyczna, a szerzej: zaangażowana, prospołeczna (prokobieca, a jednocześnie proekologiczna i propacyfistyczna) sztuka po-nowoczesna.
Artystka następująco charakteryzuje swoją twórczość: „Uprawiam malarstwo, rysunek, tworzę obiekty. Działam cyklami, uciekając się do najróżniejszych technik, eksperymentuję z formą, strukturą, linią i kolorem, żonglując kontekstami zawsze staram się znaleźć wspólny mianownik dla swoich działań”.
„Dendra” to nie pierwsza wystawa Moniki Mausolf w Wozowni. Warto przywołać jej wcześniej zorganizowaną tu ekspozycję, “From F.stories”. Wystawę tę następująco opisał toruński „Ikar”: „Mausolf jest bezkompromisowa (…). W jej pracach odnajdziemy duszną od paradoksów i okrucieństwa, pełną z jednej strony dramatyzmu i napięcia, z drugiej zaś absurdalnego humoru, atmosferę jakby wyjętą z opowiadań Topora. (…) Ponadto prace nawiązywały do Wittgensteinowskiej idei <tresowania> poprzez odpowiednią socjalizację i system dydaktyczno-wychowawczy, który we współczesnej kulturze jest szczególnie opresyjny w stosunku do dziewczyn(ek)/kobiet. Prace Mausolf pokazały, że męski wzrok w rzeczywistości nie jest ani wszechwiedzący, ani wszechmocny (…)” [Wesołowska 2012].
Artystka powraca do Wozowni z równie radykalnym, odważnym przesłaniem, przedstawiając toruńskiej publiczności tak obrazy (przede wszystkim oleje na płótnie), jak i rzeźby oraz najnowsze instalacje.
Wystawa „Dendra” prezentuje prace o intrygujących, niejednokrotnie opartych na słownej grze, symptomatycznych tytułach, takich jak: „Uścisk”, „Tchnienie”, „(Za)słona” „Busz”, „Korzenie”, „Matka Ziemia”, „Symbioza”, „Trans”, „Relikty”, „Źródło”, „Jeleń”, „Psy”, „W matni”, „Czerwony Kapturek”, „Headless”, „Obieg”, „Upsowienie”, „Boomerang”. Ich stonowana, chłodna, czarno-biała i szaro-błękitna tonacja została najczęściej przełamana intensywną, lśniącą, wręcz hipnotyzującą czerwienią, niosącą skojarzenia z zagrożeniem, lękiem, chorobą, cierpieniem, bólem, przemijaniem i śmiercią, ale też z menstruacją, macierzyństwem, kobiecością, płodnością, oczyszczeniem, cyrkulacją, cyklem – życiem. [tekst: Agata Wesołowska]

Z wystawą powiązane będą zajęcia dla młodzieży z cyklu “Sztuka prostoty szuka” – Metafory i analogie

Wystawa Dendra jest opowieścią. Opowieścią, w której rytuał i tajemnicze misterium wiodą prym. Gdzie somnambuliczne, ulotne wizje wymykają się logicznej, uporządkowanej percepcji i racjonalizmowi. Jest to wreszcie opowieść o powrocie do korzeni, do siedliska Wielkiej Matki. Eksploruję istotę zespolenia człowieka z otoczeniem, aspekt Wielkiego Powrotu do Natury. Symbioza jednostki z przyrodą zasadza się na linii – Natura, jej przestrzeń z żywiołami oraz powłoka cielesna wraz z jej wydzielinami. Więź ta nie jest jednak łatwa. To jak taniec życia ze śmiercią. Matka Ziemia bywa bowiem łaskawa, ale także mściwa, okrutna i bezwzględna. Rodzi, ale i zabiera. Lecz na tym się nie kończy. Kobiecie-Stworzycielce towarzyszy bowiem odwieczny rytuał wskrzeszenia. Śpiewa ona hymn życia nad rozrzuconymi kośćmi.[ Clarissa Pinkola Estés Biegnąca z wilkami. Archetyp Dzikiej Kobiety w mitach i legendach wyd. Zysk i S-ka Poznań 2001 str. 42] Powołuje ciało do życia i tchnie w nie ducha. Ta wieloaspektowość cyklu życia-śmierci-życia szczególnie fascynuje. Kości jawią się tutaj jako budulec, nasienie zawierające kod pamięci, korzeń, z którego wyrasta nowe życie.
Szukając inspiracji sięgnęłam po dawne źródła kultury ludowej – baśnie, podania i legendy. To one, często w sposób bardzo obrazowy, przybliżają toposy i archetypy. To, co mnie w nich szczególnie magnetyzuje to, obok dwóch antagonizmów – okrucieństwa i sielanki, fenomen klątwy. Klątwy będącej skutkiem niesubordynacji, karą za zuchwałość i przekorę. Implikuje ona metamorfozę bohatera, transformację w zwierzę np. kruka [baśń Dwunastu braci (niem. Die zwölf Brüder) autorstwa braci Grimm] czy jelenia [baśń Braciszek i siostrzyczka (niem. Brüderchen und Schwesterchen) braci Grimm] bądź w przedmiot martwy np. posąg kamienny [baśń Wierny Jan (niem. Der treue Johannes) autorstwa braci Grimm]. Klątwa może skazywać również na niedolę, niedołężność czy ślepotę. Tym, co symptomatyczne w baśniach to obecność i rola postaci dziewczynki/kobiety. To ona jest często katalizatorem zdarzeń prowadzących do nieszczęścia, by następnie po wielu perypetiach stać się wybawicielką od klątwy, wskrzesicielką bohaterów, jak np. postać siostry w baśni Dwunastu braci Wilhelma i Jakuba Grimmów. Ta analogia zawiodła mnie z powrotem do świata Natury na trop Wielkiej Matki. Mam nadzieję że i odbiorcy, śladami baśni i legend, wyjdą Jej na spotkanie.” Monika Mausolf

Monika Mausolf “Dendra”

Opening 6 November 2015

open till 29 November 2015

 

The title of Monika Mausolf’s exhibition, on display at Wozownia Art Gallery in Toruń – “Dendra” – refers to the main theme of her works, but also to her major inspirations. After all, she draws from texts of culture that are still relevant, including old fairy tales and fables, stories and myths of the past, mysterious legends. Searching and decoding, from scratch, the archetypes and toposes within them, frequently redefining and reconfiguring them, the artist conducts a creative de-construction of them. Moreover, one can discover that Monika Mausolf is fascinated with the dark, gloomy landscapes of the wooded Hesse, where she lives at the moment, and where the imagination of the Brothers Grimm used to be stimulated so vividly.

Other essential topics explored by the artist encompass: the contemporary (post)human condition, transhumanism, the reification and fragmentation of body in the context of mercantile reality, new sensuality, aporias of bioethics and finally – or perhaps most prominently – diversely interpreted feminist art, and more generally, activist, pro-social (pro-feminine, and simultaneously, pro-ecological and pro-pacifist) postmodern art.

The artist herself describes her output as follows: “I create paintings, drawings, objects. I work in cycles, using various techniques, experimenting with the form, structure, contour and color, by juggling with contexts, I seek a common ground for my actions”.

“Dendra” is not the first exhibition of Monika Mausolf’s at Wozownia. It is worth recalling her previous exposition, “From F.stories”, organized at the venue and this description of that display provided by Toruń’s “Ikar”: “Mausolf is ruthless (…). Her works are filled with atmosphere that suffocates with paradoxes and atrocities, full of drama and tension, but also of absurd humor, as if extracted from Topor’s short stories (…). What is more, the works relate to Wittgenstein’s idea of <conditioning> via the right socialization and the educational system which in contemporary culture is especially oppressive towards girls/women. Mausolf’s works have shown that the male gaze is actually neither omniscient nor omnipotent (…)” [Wesołowska 2012].

The artist returns to Wozownia with an equally radical, bold message, presenting the audience of Toruń with paintings (mostly oil on canvas), but also sculptures and her latest installations.

“Dendra” showcases works of intriguing, symptomatic titles, frequently based on wordplay, such as: “Uścisk” [Grip], “Tchnienie” [Breath], “(Za)słona” [Veil], “Busz” [Bush], “Korzenie” [Roots], “Matka Ziemia” [Mother Earth], “Symbioza” [Symbiosis], “Trans” [Trance], “Relikty” [Relics], “Źródło” [Source], “Jeleń” [Deer], “Psy” [Dogs], “W matni” [In the Trap], “Czerwony Kapturek” [Red Riding Hood], “Headless”, “Obieg” [Circulation], “Upsowienie” [Dogalization], “Boomerang”. Their subdued, cool, black and white or gray-blue color scheme is usually broken by intense, glossy, almost hypnotic red, bearing connotations of danger, fear, disease, suffering, pain, passing and death, but also of menstruation, maternity, femininity, fertility, cleansing, circulation, cycle – life. [autor of the text: Agata Wesołowska]

wróć