Sonia Rammer: „Patchwork”

 

Sonia Rammer: „Patchwork”

12.01 – 18.02.2018

otwarcie wystawy: 12.01 (piątek), godz. 18.00 / wstęp wolny

kuratorka: Marta Smolińska

 

Sztuka ma swoją (nie)oczywistą rolę w zapraszaniu nas do refleksji nad tymi aktualnymi i ważnymi kwestiami. Może apelować do naszego poczucia gośćInności, nie stając się przy tym publicystyką. Obrazy i obiekty Sonii Rammer, prezentowane w ramach indywidualnej wystawy artystki w dolnej sali Galerii Wozownia w Toruniu, zostały zainspirowane przez fotografie ukazujące stłoczonych uchodźców, wyglądających z daleka niczym kolorowa plama przypominająca patchwork. Patchwork z mocnymi akcentami barwy pomarańczowej – tej przypisanej kamizelkom ratunkowym. Pojawienie się przybyszów buduje patchworkowe, niejednorodne społeczeństwo, które – jak zdaje się wizualnie w swoich pracach sugerować Rammer – może być zharmonizowane, a nawet piękne niczym rajski ptak. Na wielkoformatowych płótnach powstają wieloznaczne patchworkowe formy, które nie tylko odwołują się do linii brzegowych wysp, gdzie docierają uchodźcy, lecz również mogą kojarzyć się z mapami meteorologicznymi i przypominać – mniej lub bardziej burzliwe – prognozy na przyszłość.

Rammer nie udaje zaangażowania, a raczej uzmysławia nam swoją sztuką rodzaj chłodnego, zrutynizowanego dystansu, z jakim przed soczewkę mass mediów patrzymy na zmagania uchodźców. Czytamy o tym, w jaki sposób toną w morskich otmętach, jak są prześladowani i wykorzystywani przez mafie na całym świecie, jak wreszcie zostają kumulowani w obozach, z których grozi im deportacja. Bez mrugnięcia powieką przyjmujemy statystyki, dotyczące ich śmierci. Do tego poruszające doniesienia o gwałconych młodych kobietach i handlu ludzkim towarem. Szkło monitora telewizyjnego lub ekranu komputera, na którym czytamy wiadomości, czy szelest gazety oddalają nas na bezpieczną odległość od realnego wymiaru tych tragedii.

W swoich płótnach Rammer pokazuje nam, że mapy wysp obiecanych, ku którym pełni nadziei kierują się uciekinierzy, wyglądają niczym wieloelementowe patchworki: piękne i nieledwie abstrakcyjne jak marzenia o nowym, lepszym życiu poza strefami prześladowań i przemocy. Obrazy wciągają i uwodzą naszą percepcję czysto malarską urodą, kwestionując pojęcie sztuki zaangażowanej czy utopijną wiarę w sprawczość sztuki.

Marta Smolińska

 

Sonia Rammer – artystka, psycholożka, podróżniczka, zawodowo związana z Uniwersytetem Artystycznym w Poznaniu (Wydział Edukacji Artystycznej). Zajmuje się sztuką oraz teorią, ze szczególnym uwzględnieniem psychologicznych aspektów twórczości. Autorka i współautorka tekstów traktujących o fenomenie twórczości z perspektywy psychoanalitycznej. W centrum zainteresowania artystki znajduje się człowiek, jego egzystencja, emocje, kruchość, pamięć. Interesuje ją ambiwalentna rola, jaką pełni jednostka w świecie, będąc jednocześnie częścią natury, jak i elementem wchodzącym z naturą w nieustający konflikt. Brała udział w wystawach zbiorowych (m.in. Arsenał Poznań, BWA Bielsko-Biała, Wozownia Toruń, BWA Wrocław, Artists House Jerozolima, Studio 18 Gallery Nowy Jork) oraz indywidualnych (np. BWA Gorzów Wielkopolski, Wieża Ciśnień Konin, BWA Arsenał Poznań, MBWA Leszno, Art Station Poznań, Galeria Student Ostrawa, Czechy; Baer Art Center, Hofsos, Islandia).

 

 

Sonia Rammer: „Patchwork”

12.01 – 18.02.2018

exhibition opening: 12.01 (Friday), 6 PM / admission free

curated by: Marta Smolińska

 

Art plays a (non)obvious part in inspiring us to reflect upon these current and crucial affairs. It can appeal to our sense of hospitality without becoming journalistic. Sonia Rammer’s paintings and objects, displayed on an individual exhibition in the lower hall of the Wozownia Gallery in Toruń, were inspired by photographs of crowded refugees, from the distance looking like colourful patchworks of spots, with orange as a strong accent, distinctive of the life vests. The arrival of these newcomers creates a patchy society which, as Rammer seems to suggest in her works by visual means, can be harmonious, or even beautiful, as a heavenly bird. Her large-format canvases show ambiguous, patchwork forms that not only refer to the shorelines of the isles that the refugees reach, but also are reminiscent of meteorological maps that forecast a more or less stormy future.

Rammer does not pretend to be engaged; rather, through her art, she makes us acknowledge a sort of a cold, rutted distance with which we observe the refugees’ struggle through the lens of mass media. We read about them drowning in the sea, being victimized and used by mafia all over the world, and, eventually, being herded in camps from which they are threatened to be deported. Without blinking an eye, we learn about the statistics of their deaths, or about the horrid reports of rapes on young women or human trafficking. The screen of a TV or a computer that we read news on, or the rustle of a newspaper keep us at a safe distance from the actual dimension of these tragedies.

In her works, Rammer shows us that the maps of the promised isles where the refugees head look like multi-part patchworks: beautiful and all but abstract, like dreams about a new, better life beyond persecutions and violence. The paintings draw us in and delude our perception with their purely pictorial quality, challenging the concept of engaged art or the utopian belief in its power.

Marta Smolińska

 

wróć